Jak się zachować gdy padnie turbina?

[MiKruS]

Jaki jest sens zmiany zapisu w dowodzie ? Co ewentualnie grozi za "niemanie" osobówki ?
Jeżdżę (jak na razie - bezproblemowo) pięcioosobową ciężarówką, a kratka stoi w garażu.

Do tej pory było tak, że przy zatrzymaniu przez Policję sprawa kierowana była bezpośrednio do sądu. Powodem jest "Wyłudzenie podatku VAT".

[MiKruS]

Jak się zachować gdy padnie turbina?

Kolejny temat byc moze banalny, ale do napisania go zainspirowal mnie pewien filmik...

Jesli tylko zobaczycie za soba bialy dym i odczujecie spadek mocy - nalezy NATYCHMIAST wylaczyc zaplon i nie probowac odpalac silnika.

Moze sie zdarzyc, ze wylaczenie zaplonu nie pomoze poniewaz "przelewajacy" sie olej przez turbine bedzie nakrecal silnik do bardzo wysokich obrotow po czym nastapi jego awaria i zamilknie on na wieki.

Nalezy wtedy go jak najszybciej zdusic, zanim bedzie za pozno.
W tym celu najlepiej zaciagnac reczny wcisnac hebel do podlogi - wbic jak najwyzszy bieg i strzelic ze sprzegla.

Zdarzaly sie sytuacje, ze komus walnela spreazarka a mimo to jechal on dalej i wszystko konczylo sie dobrze, ale lepiej nie ryzykowac, bo remont silnika to nie jest maly wydatek.
Lepiej wezwac lawete.

[michu]

w tej dziedzinie na szczęście jestem jeszcze teoretykiem, ale teoretycznie przelewający się przez turbinę olej musiałby zalać rurę od turbo do ic i od ic do silnika i dopiero dostaje się do silnika ale jest tam go ok 4,5 l więc to CHYBA w skodzie nie możliwe więc prędzej zatrzemy silnik. czyli i tak kaput .

[MiKruS]

Jest mozliwe. :twisted:

[djczas]

MiKruS, Cyżby z własnego doświadczenia ta bardzo przydatna przestroga

[ Dodano: Sro 06 Lip, 05 10:45 ]
z tego co pamietam skoda i wiekszośc aut turbinowych ma elektronike która ma wbudowane zabezpieczenia które w czasie kiedy padnie turbo (pojawi sie zawysokie lub zaniskie ciśnienie) przełacza silnik w tryb awaryjny a w klekotkach jest to bardzo wyczówalne ponieważ autko ma wtedy około 40kucyków j maluch go wyprzedzi pod góre

[MiKruS]

Nie sa to na szczescie moje wlasne doswiadczenia.

Tryb awaryjny to zupelnie co innego - jak turbina zacznie pluc olejem a silnik wykorzysta go jako paliwo, to zadna elektronika tego nie zatrzyma... :twisted:

[djczas]

a to sie zgadza
jak puszcza uszczelnienia to całe ciśnienie oleju idzie albo do dolotu albo do rury

[michu]

do djczas: co Ty masz za silnik AUM to przecież benzynka 1,8T a coś piszesz o sdi proszę się wyspowiadać :wink:

[Kmab]

MiKruS,

Ten temat nadaje sie do FAQ technologicznego, może jednak warto by powstał taki dokument.
Forum - Octavia Club Polska

Bardzo fajnie zrobiony faq na temat skody jest na angielskich stronach fanatyków Skody :
Welcome |> BRISKODA - The ŠKODA Owner Forums & Community
oraz dotyczący tuningu:
Welcome |> BRISKODA - The ŠKODA Owner Forums & Community

[BaPit]

Re: Jak się zachować gdy padnie turbina?

Jesli tylko zobaczycie za soba bialy dym i odczujecie spadek mocy - nalezy NATYCHMIAST wylaczyc zaplon i nie probowac odpalac silnika.

Wszystko, co napisałeś to prawda, ale jakoś jeżdżąc tym autem, którym jeżdżę nie za bardzo obawiam się wystąpienia takiego scenariusza. Owszem, jakbym jeździł w miarę nowym doładowanym Renault, miałbym prawie całkowitą pewność, że prędzej, czy później może mi się to przytrafić, ale na szczęście nie jeżdżę Francuzem... :wink:

Pozdr!
BP

[Purchawa]

Michal napisal ku przestrodze pewnie pod wplywem filmiku na ktorym pewna Fabia robi za soba zaslone dymna.

[djczas]

michu, a to mam na klpie 1.9 sdi :szeroki_usmiech

[wolff]

w tej dziedzinie na szczęście jestem jeszcze teoretykiem, ale teoretycznie przelewający się przez turbinę olej musiałby zalać rurę od turbo do ic i od ic do silnika i dopiero dostaje się do silnika ale jest tam go ok 4,5 l więc to CHYBA w skodzie nie możliwe więc prędzej zatrzemy silnik. czyli i tak kaput .

Doswiadczenie wskazuje ze czesciej silnik sie zatrzymuje na oleju niz na nim rozkreca (pierwszy przypadek mialem sam osobiscie 2 razy, a o drugim tylko slyszalem z opowiesci). W tym wypadku zazwyczaj mamy jeden korbowod i jeden tlok do wymiany, zwiazane z mala scisliwoscia oleju...

Generalnie nawet jak zgasisz motor a olej idzie w dolot, tak czy inaczej mozesz sie spodziewac koniecznosci wypompowywania oleju z silnika.

Jezeli chodzi o zabezpieczenie to powyzej pewnych obrotow i nie wcisnietym gazie sama sie zamyka klapa gaszaca - AFAIR

Jak widac na kultowym w pewnych kregach filmie zazwyczaj puszcza uszczelniacz w strone wydechu co jest w miare bezpieczne dla silnika... mi sie to zdarzylo najwieksza ilosc razy (na jakies 8 turbin ktore zepsulem)

No i przypominam, ze po wysraniu sprezarki nalezy koniecznie wyczyscic caly uklad od filtra az do konca wydechu. Inaczej jestesmy narazeni na wciagniecie pozostalosci starej turbiny i koniecznosc kolejnej wymiany. Juz przerabialem wymiane po tygodniu turbiny, ktora wciagnela z wydechu srubke z poprzedniej turbiny.

[MiKruS]

Re: Jak się zachować gdy padnie turbina?

Nie wiem BaPit czym uzasadniony jest Twoj optymizm. Posiadzas samochod doladowany, awaria sprezarki moze sie przydazyc.


Purchawa - dokladnie - chodzi mi o Fabie. Sprezarka odleciala a kierownik jedzie dalej... :shock: :shock:

[ Dodano: Czw Lip 07, 2005 9:20 am ]

MiKruS,

Ten temat nadaje sie do FAQ technologicznego, może jednak warto by powstał taki dokument.
Forum - Octavia Club Polska

Kmab wlasnie cos takiego przydaloby sie zrobic, bo na forum jest sporo ciekawych tematow.

Ja niestety troche sie nie wyrabiam ostatnio. Potrzebny chetny, ktory zajalby sie tym.

[djczas]

ja moge ostatnio siedze na forum i oglądam prawie całe dni
k

[michu]

michu, a to mam na klpie 1.9 sdi :szeroki_usmiech

ja wywaliłem oznaczenia silnika ale może założe sobie 1.4 tylko u mnie na wiosce by mnie obśmiali.

[MiKruS]

ja moge ostatnio siedze na forum i oglądam prawie całe dni
k

To fajnie.
W takim razie jak mozesz to wyszukaj tematy, ktore moga sie przydac. Te tak zwane "porady", dodatkowo jakies tematy gdzie sa istotne informacje, itd...

Moze Kmab bedzie chcial Ci pomoc??

Pozniej prosilbym o przeslanie tego do mnie na priv i sie stworzy cos ciekawego.

Dzieki